50 000 zł to kwota, która w 2022 roku ledwo pozwala wyjechać z salonu nowym Fiatem Panda z 3 cylindrowym silnikiem i to w podstawowej wersji. O wersji CROSS posiadając 50 tyś. złotych możemy jedynie pomarzyć: jej cena zaczyna się od 60 000 zł. Jednak wymagania jakie stawiają przed swoim przyszłym samochodem nabywcy używanych SUV-ów za 50 000 zł bywają całkiem spore. Jakie? Postaramy się część z nich opisać, zaczynając od tych najskromniejszych, przy okazji przedstawiając jakie auta typu SUV warto kupić.

Renault Captur 0.9 TCe z 2015

Mimo iż od premiery w 2013 roku minęło sporo czasu, samochód nadal wygląda świeżo. Samochody te kupowały zazwyczaj osoby, które pokonywały niewielkie przebiegi. Niewielki silnik benzynowy średnio nadawał się na autostrady. Stąd duża liczba egzemplarzy na rynku w niezłym stanie i garażowanych. Irytować może jedynie fakt iż w 2015 ten samochód – jako nowy – nie był dużo droższy niż obecnie na rynku aut używanych: to wszystko przez wzrost cen aut używanych. Średnia pensja w 2015 roku była jednak również sporo niższa (rządy PiS-u zrobiły swoje).

Podsumowując: auto proste, trwałe (francuzy z tych lat są dobrze zabezpieczone przed korozją), silnik co prawda z turbiną ale pośrednim wtryskiem paliwa i łatwo znaleźć dobry egzemplarz.

Hyundai ix35 1.7 CRDi / 2.0 CRDi / 2.0 benzyna z 2014

Samochód niewiele starszy niż poprzednia propozycja, jednak już wygodny dla rodziny 4-ro osobowej, bo oferuje znacznie więcej miejsca. Niewiele starszy, za to może być mieć znacznie lepsze wyposażenie. Wyposażenie dodatkowe w Hyundaiu, który cały czas usiłuje wejść do klasy semi-premium nie było drogie, dlatego często znajdziemy egzemplarze posiadające komplet czujników parkowania, skórzane, podgrzewane fotele a nawet reflektory xenonowe. Samochody te posiadają wyjątkowo dobry stosunek ceny do rocznika… ponieważ to model z końca produkcji.

Volkswagen Tiguan I 2.0 TDI z 2012

50000 zł to kwota pozwalająca zakupić również 9-cio letniego Volkswagena z (już) bezawaryjnym 2.0 TDI pod maską (silnik ten we wcześniejszych generacjach był awaryjny). Nie polecamy natomiast zakupu Tiguana z benzynowym 1.4 TSI. Po pierwsze na jednostkę z poprawionym motorem EA211 jest to budżet niewystarczający a po drugie uturbiony mały silnik w tak wysokim i ciężkim samochodzie miał ciężkie życie. Jakie zalety ma zakup tego samochodu? Po pierwsze jako nowy kosztował grubo ponad 100 000 zł i oferuje wyższą jakość wykonania niż Hyundai ix35. Można to poczuć zaraz po zajęciu miejsca za kierownicą. Poza tym samochód posiada ocynkowaną karoserię, podwozie osłonięte plastikowymi osłonami. Powinien więc – mimo starszego rocznika – wytrzymać dłużej.

BMW X5 E70 3.0d z 2007

Samochód dużo bardziej luksusowy niż poprzednicy. Wszystkie wersje posiadały napęd 4×4. Najmniejszy diesel ma 3.0 pojemności i 235 KM mocy. Oferuje bajeczne na tle konkurentów osiągi: 8,1 sekundy do 100 km/h w aucie ważącym ponad 2 tony robi wrażenie. Niestety decydując się na zakup takiego samochodu należy pamiętać, że sama kwota na umowie kupna – sprzedaży to jedynie początek kosztów. Auta te posiadają przebiegi ponad 300 000 km. Przy tym przebiegu – profilaktycznie – należałoby wymienić rozrząd i sprawdzić stan panewek. Taki profilaktyczny serwis to koszt 5000 zł. Zakup seryjnych opon w rozmiarze 255/55 R18 również może przyprawić kupującego o zawrót głowy: koszt przyzwoitego kompletu to 3000 zł. Trzeba mieć również na uwadze, że mówimy o aucie 15 letnim: mimo dobrego zabezpieczenia antykorozyjnego lakier w wielu miejscach może wymagać poprawek. Trudno również znaleźć całkowicie bezwypadkowy egzemplarz, a ponoszenie wysokich kosztów serwisu w aucie którego karoseria została naruszona w skutek wypadku mija się z celem.