Chyba każdy kto kupił bądź chce kupić starszy samochód z zawieszeniem pneumatycznym obawia się jego awarii, szczególnie w dalszej trasie.
Czy zawieszenie pneumatyczne może nagle „opaść” na dół i samochód zacznie szorować podwoziem?
Przypadki nagłego pęknięcia miecha pneumatycznego zdarzają się niezwykle rzadko i dotyczą one w zdecydowanej większości najtańszych zamienników, których jakość wykonania i rodzaj zastosowanej gumy znacznie odbiega od oryginału. Na oryginalnych miechach i przyzwoitej jakości zamiennikach takie sytuacje są niezmierną rzadkością.
Ale to nie jest argument za unikaniem aut z pneumatycznym zawieszeniem. Dlaczego? Do nagłego odpadnięcia samochodu może nawet dojść w samochodzie ze zwykłymi sprężynami! I taka sytuacja jest o wiele bardziej nie przewidywalna, ponieważ bardzo często pęknięta sprężyna śrubowa powoduje bardzo często przecięcie opony. To znacznie bardziej niebezpieczna sytuacja.
Tak czy inaczej samochód nie będzie szorował podwoziem. ponieważ w zawieszeniu zastosowane są tzn. odboje, które pochłaniają energię przy takim nagłym ugięciu. Odboje nie pozwolą obniżyć poziomu zawieszenia tak by doszło do zahaczenia podwoziem o asfalt. Oczywiście to wszystko pod warunkiem, że droga będzie równa, bo jeśli będą nierówności może dojść do szorowania podwoziem… tak samo zresztą jak w samochodzie z ekstremalnie obniżonym zawieszeniem. Z reguły seryjne odboje zatrzymują zawieszenie na dość niskim poziomie, tunerzy jednak często montując sportowe zawieszenie obcinają je, ponieważ gdyby zostawili je na standardowym poziomie odboje non-stop dobijałyby.
Zawieszenie pneumatyczne zepsuje się nagle
Z reguły zawieszenie pneumatyczne psuje się powoli i jest monitorowane przez komputer. Jeśli komputer stwierdza, że zbyt często musi go dopompować wyświetli błąd. Przy zawieszeniu sprężynowym nie zobaczymy żadnego błędu pękającej sprężyny! Można więc stwierdzić, że jeśli nie zignorujemy pierwszych objawów nieszczelności zawieszenia pneumatycznego jest ono pod tym względem bezpieczniejsze niż standardowe.
Czy wymiana miechów pneumatycznych jest trudna
Wymiana przedniego miecha pneumatycznego w zawieszeniu aktywnym jest bardzo podobna do wymiany amortyzatora, a nawet trochę prostsza bo do wymiany amortyzatora w kolumnie McPherson-a trzeba ścisnąć sprężynę a tu tylko spuścić powietrze. Nie mniej jednak raczej trudno taką naprawę wykonać na drodze (chyba, że bocznej, nie dwupasmówce czy autostradzie). Natomiast w przypadku wymiany miecha pneumatycznego, który ma obok standardowy amortyzator (czyli kombi i SUV-y z zawieszeniem pneumatycznym jedynie tylnej osi), wymiana tego elementu jest niezwykle prosta i tylko troszeczkę bardziej skomplikowana niż wymiana koła.
Podsumowując…
Zawieszenie pneumatycznie w autach używanych jest oczywiście trochę droższe w serwisie niż standardowe. Jego usterka rzadko jednak pojawia się znienacka i dzięki temu, że jest monitorowane przez komputer można jego usterkę wcześniej wyłapać i naprawić.