Używany samochód diesel czy benzyna

Średniej wielkości samochód, klasy kompaktowej jak Ford Focus, Opel Astra czy VW Golf z nowoczesnym turbodoładowanym benzyniakiem pod maską o mocy około 150 koni spali średnio 7,5 litra benzyny na 100 km. W przypadku diesla zużycie paliwa nie będzie przekraczało 6 litrów ON.

Obecnie, w 2018 roku diesle na rynku aut używanych są tańsze niż auta z silnikiem benzynowym. Taki stan rzeczy wynika z trzech faktów:

  • internetowej nagonce na auta z silnikami diesla dotyczącej wysokich kosztów eksploatacji,
  • medialnym doniesieniom o szkodliwości ekologicznej diesli oraz politycznym pomysłom zakazu sprzedaży aut z silnikiem diesla
  • samochód z nowoczesnym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym wcale nie był sporo tańszy w zakupie niż diesel. Przykładowo nowa Astra 1.4 Turbo 150 KM Start/Stop Dynamic kosztuje 81 200 zł a  ten sam samochód, ale w wersji 1.6 CDTI 136 KM Start/Stop 87 700 zł. To różnica znaczna, ale tak bardzo znaczna gdy odpowiednikiem diesla była benzyna wolnossąca 1.8, której wyprodukowanie kosztowało znacznie mniej niż diesla.

Czy warto kupić używanego diesla czy lepiej wybrać silnik benzynowy?

8 letni, dobrze wyposażony hatchback z turbodoładowaną benzyną to wydatek około 32000 zł. Za auto z silnikiem diesla zapłacimy około 26000 zł.

Czy diesel psuje się bardziej niż nowoczesna benzyna?

Nowoczesne silniki benzynowe posiadają turbiny, koła dwumasowe a wiele z nich również wtrysk bezpośredni (TSI, FSI, TFSI, większość silników TCe). Jeśli porównujemy diesla z silnikiem benzynowym wyposażonym w pośredni wtrysk paliwa koszty ewentualnych napraw w przypadku auta benzynowego będą niższe. Jeśli jednak wybieramy auto benzynowe z wtryskiem bezpośrednim, koszty serwisu mogą być bardziej zbliżone. W silnikach TSI również ulegają awarii wtryskiwacze, chociaż do 1.4 TSI 140 KM oryginalny wtryskiwacz Boscha kosztuje zaledwie 300 zł, podczas gdy do diesla ponad 1000 zł.

W przypadku diesla musimy liczyć się również z większym prawdopodobieństwem awarii układu korbowego. Obrócone panewki to typowa usterka Opla 2.0 CDTI, Renault 2.0 dCi czy BMW 2.0 diesel M47. Dzieje się tak dlatego, gdyż diesel posiada wyższy moment obrotowy, a swoją moc przekazuje przy niższych obrotach.

Koło dwumasowe w dieslu zużywa się dużo szybciej niż w benzynie. Żywotność turbosprężarki w dieslu jest większa. Ponieważ turbina w dieslu pracuje w niższej temperaturze gazów wylotowych. Natomiast same turbiny w silnikach benzynowych są z reguły tańsze i da się je skutecznie zregenerować, bo nie posiadają zmiennej geometrii. Istnieją jednak silniki benzynowe, które posiadają turbiny o zmiennej geometrii, wśród nich jest 1.5 TSI 150 KM. Jest to jednak jednostka, która stanowi nikły odsetek na rynku aut używanych, a takim samochodom jest dedykowany ten portal.

Używany diesel ma z reguły wyższy przebieg

Zasada ta dotyczy to szczególnie tych modeli, w których do wyboru były zarówno turbodoładowane benzyniaki jak i turbodiesle. W przypadku gdy takiego wyboru nie było, np. w Toyocie Auris wybór diesla mógł być podyktowany chęcią posiadania auta o większym momencie obrotowym.

Wybór diesla, w przypadku pokonywania dużych przebiegów ma szczególne znaczenie na rynku niemieckim. Cena ON na rynku niemieckim jest około 15% niższa niż cena benzyny. W Polsce różnica cen jest znikoma. Dlatego też diesel zdecydowanie bardziej opłaca się w Niemczech niż w Polsce. Stąd prosty wniosek: auta z Niemiec z silnikiem benzynowym będą miały zdecydowanie niższy przebieg niż diesle.

Zużycie paliwa

Oszczędność 1,5 litra paliwa na każde 100 km to przy przebiegu 20000 km rocznie aż 1500 zł. Za 5 lat jazdy zaoszczędzimy pieniądze na komplet nowych wtrysków.

Podsumowanie

Zakup używanego, 5-cio czy 10-cio letniego diesla kosztuje mniej niż podobnego samochodu z silnikiem benzynowym. Samochód z silnikiem diesla musiałby być w naprawdę złym stanie by finalnie po wykonaniu kilku napraw startowych kosztował więc niż auto benzynowe. Problem jednak polega na tym, że pieniędzy włożonych w diesla raczej nie odzyskamy przy sprzedaży.

5 komentarzy do “Używany samochód diesel czy benzyna

  1. Piotr

    Ja nie cierpię silników diesla. Nie chodzi o koszty napraw. Ten dźwięk jest nie do wytrzymania. Stoisz w korku lewarek drży. Najgorzej przy start & stop. Silnik się odpala trzęsie całym samochodem. Nie mówię tego na podstawie jakiegoś zajeżdżonego padalca ale Audi A4 2.0 TDI z 2011 roku. W benzynie to jest zupełnie coś innego.
    Diesel uczula mnie tak samo jak 3 cylindrowe benzyny.

    Odpowiedz
  2. Kamil

    Ze zdradziec sprowadziłem sam Focusa 2.0 TDCI 2012 rok, to było rok temu. Przejechane na razie przeze mnie 30000 km. Zero problemów. Nawet ze skrzynią PowerShift, którą wszyscy straszyli. Klekot jest ok. Pali przy bardzo spokojnej jeździe 5 litrów.

    Odpowiedz
  3. xHim

    Opłaca się diesel. Szukałem nie dawno Alfa Romeo Giulietta. Koniecznie miała być 1.4 benzyna. Za 32000 zł znalazłem tylko dwa egzemplarze, jeden nie miał xenonów drugi miał szpachle. Obydwa 2011. Za 30000 zł kupiłem bardzo ładną z 2012 roku 2.0 JTDm. Z czujnikiem chodziłem pół godziny i nigdzie nie znalazłem więcej niż 180 mikronów.

    Odpowiedz
  4. młody

    Czas na zmianę auta… Wczoraj goście; okazja pogadam z wujem. „kupuj tylko diesel’ „nie kupuj paliwo-gaz” „opłaty i same straty” / Wtrąca się ojciec; „tylko gaz, tanio i łatwo”

    Znajomi/koledzy „paliwo ewentualnie z gazem”

    „Właściciele samochodów zasilanych paliwem PB+LPG mogą zapłacić średnio 11 proc. więcej za ubezpieczenie OC niż kierowcy diesli. Na wysokość składki mają bowiem wpływ nie tylko dane właściciela auta, ale również parametry pojazdu, a wśród nich rodzaj paliwa”

    Sam już nie wiem 😀

    Odpowiedz
  5. Janusz

    Mając do wyboru turbodoładowane 1.2, 1.4 benzyna jak np. 1.2 TSI, 1.4 TSI a normalnej pojemności diesle jak 2.0 TDI zdecydowanie wybieram tego drugiego.

    Dlaczego?

    – Kultura pracy tych małych turbobenzyn jest bardzo mała
    – Stopień skompilowania bardzo podobny (no dobra diesel ma wtryski droższe ale to rzadko się psuje)
    – Diesel 2.0 to normalny silnik, któremu nie straszne większe obciążenie a taki 1.4 150 KM to męczy się pod pierwsze większą górkę
    – Przy szybszej jeździe 2.0 diesel spali normalnie (tj. 7-8 litrów) a superekologiczny 1.4 Turbo nawet ponad 10 litrów :/

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

64 + = 74