W 2017 roku najprawdopodobniej wejdzie w życie ustawa precyzująca na nowo sposób obliczania akcyzy na samochody nowe i używane. Obecnie obowiązuje dość prosty sposób obliczania akcyzy: dla aut z silnikiem poniżej 2 litrów 3,1% wartości pojazdu a dla samochodów z silnikami o pojemności 2 litrów wzwyż 18,6 % wartości pojazdu. Od 2017 ma obowiązywać akcyza, w której stawki będą wyliczane w zupełnie odmienny sposób. Jaki?Podstawą będzie tabela normy emisji spalin oraz pojemności silnika. Wygląda ona tak:
Pojemność silnika [cm3] | Norma emisji spalin | |||
---|---|---|---|---|
Euro 6 | Euro 5 | Euro 4 | Euro 3 i starsze | |
poniżej 1199 | 1 000 | 2 000 | 2 300 | 3 500 |
1200-1499 | 1 500 | 2 400 | 2 550 | 8 000 |
1500-1999 | 1 950 | 3 120 | 3 320 | 10 000 |
2000-2499 | 9 000 | 18 000 | 20 700 | 29 000 |
2500-2999 | 14 000 | 25 000 | 32 000 | 40 000 |
3000-3499 | 20 000 | 36 000 | 46 000 | 57 000 |
3500-3999 | 27 000 | 42 000 | 62 000 | 76 000 |
4000 i powyżej | 35 000 | 55 000 | 80 000 | 98 000 |
Norma emisji spalin jest tu często mylona przez niedzielnych dziennikarzy z rokiem produkcji pojazdu. To poważny błąd! Dlaczego? Przykładowo: samochody Audi z silnikiem 1.8 TFSI produkowane od listopada 2008 spełniają już rygorystyczną normę EURO5 podczas gdy występujący w Chevrolecie silnik 2.0 benzyna 143 KM spełniał w 2010 roku dopiero Euro4! Sugerowanie się więc datą produkcji samochodu jest tu dużym błędem!
Prawdą jest natomiast iż: im gorszą normę spalin euro posiada dany samochód tym wyższe planowane jest jego opodatkowanie akcyzą!
Im starszy samochód zapłacimy… mniej! Tak! Mniej a nie więcej!
Oprócz ww. tabeli ustawodawca wymyślił tzw. współczynnik deprecjacji ze względu na rok produkcji pojazdu. Tabela wygląda tak:
Czas liczony od pierwszej rejestracji w miesiącach
|
Deprecjacja (D)
|
2 i poniżej | 0,03 |
od 3 do 4 | 0,08 |
od 5 do 6 | 0,12 |
od 7 do 12 | 0,18 |
od 13 do 24 | 0,25 |
od 25 do 36 | 0,35 |
od 37 do 48 | 0,45 |
od 49 do 60 | 0,55 |
od 61 do 72 | 0,60 |
od 73 do 84 | 0,65 |
od 85 do 96 | 0,70 |
od 97 do 108 | 0,75 |
od 109 do 120 | 0,78 |
od 121 do 132 | 0,82 |
od 133 do 144 | 0,84 |
od 145 do 156 | 0,86 |
od 157 do 168 | 0,88 |
169 i powyżej | 0,90 |
Współczynnik ten oznacza promocję w należnej akcyzie obliczonej z normy emisji spalin i pojemności samochodu. Należy tu zauważyć iż ustawodawca bierze pod uwagę nie rok produkcji a datę pierwszej rejestracji! Co to oznacza w praktyce?
Za samochód z silnikiem o pojemności 3,2 litra z 2008 posiadający normę emisji spalin Euro4 zapłacimy wyższą akcyzę jeśli samochód ten stał w salonie do 2010 niż jeśli zostałby zarejestrowany od razu w 2008 roku! A przecież samochód później zarejestrowany powinien być mniej zużyty a więc mniej szkodliwy dla środowiska. Co więcej gdyby ten pojazd z normą Euro4 był starszy np. z 2005 roku akcyza również byłaby na niego niższa!
Nadmierne zużycie pojazdu a wysokość akcyzy
Oprócz ww. współczynników ustawodawca otworzył pewną furtkę urzędnikom a konkretnie rzeczoznawcom, którzy mogą określać jeszcze współczynnik zużycia pojazdu, który jest dodawany do współczynnika deprecjacji od pierwszej rejestracji pojazdu. Tabela ta prezentuje się tak:
Stopień zużycia samochodu | Współczynnik zużycia (ZS) |
>10% | 0 |
11%-20% | 0,05 |
21%-30% | 0,07 |
31%-40% | 0,09 |
41%-50% | 0,11 |
<50% | 0,13 |
Z tym, że suma współczynników zużycia i deprecjacji względem ilości miesięcy od daty rejestracji nie może przekroczyć 0,9.
Realnie to PiS nie może zrobić ABSOLUTNIE NIC!!!! Podwyzszenie akcyzy na auta o dużej pojemności to wcale nie taki duży wzrost wpływów budżetowych (mało kto kupuje auto z silnikiem większym niż 2.0 TDI/dCi/TDCi) a ogromna pożywka dla tzw. opozycji.
Obniżenie akcyzy to mniej pieniędzy w budżecie i problem z wypłatami 500+.
Reasumując, nic się nie zmieniło i NIC SIĘ NIE ZMIENI!